Milky way czyli malowanie na mleku




Zawsze lubiłam kreatywne zabawy. Ich wadą jest to, że często wiążą się z balaganem. Moja mama nie cierpiała tego typu zabaw bo zwykle oznaczało to dodatkową pracę dla zmęczonej po pracy i obowiązkami domowymi kobiety. Dlatego jak tylko mam trochę więcej czasu staram się wymyślać dla mojej małej jakieś ciekawe zajęcia.
Taki właśnie jest malowanie na mleku. Nazwalysmy  to milky way bo na mleku powstaja piękne kolorowe okręgi.
Jestem pewna, że ta zabawa spodoba się nawet dorosłym. Ja zauważyłam, że w niektóre zabawy ( jak udawanie lalki czy misia) ciężko mi się zaangażować . Po prostu nie potrafię. Za to zabawy kreatywne to dla mnie sama przyjemność . A najbardziej cieszy to, że po takim "kreatywnym" dniu często słyszę  "Kocham  Cię mamusiu".

Co nam potrzeba:
- farby plakatowe
- 4 pojemniczki na rozpuszczoną farbę ( kieliszki itp. )
- 4 pipetki lub ampułki po soli fizjologicznej ( ja po zużyciu nie wyrzucam bo doskonale sprawdzają nie do kropienia farbek)
- mleko
- płaskie naczynie ( talerz na zupę)
- patyczki do uszu
- płyn do naczyń

Wykonanie:
Mleko wlewamy na talerz. Farbki rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody. Im bardziej intensywny kolor tym lepiej.
Napełniamy pipetki lub ampułki farbka i nakrapiamy na mleko. Możemy delikatnie zamieszać. Gdy z kropelki  zrobią się szerokie plamki bierzemy patyczek do uszu, nasączamy go płynem do naczyń i przykładamy na kolorowe plamki. Efekt jak na filmiku. Dzieciaki to uwielbiają.

g

Tło chemiczne: 
Cząsteczki płynu  do naczyń przyciągają cząsteczki tłuszczu w mleku. Gdy tylko wprowadzisz płyn  do mieszanki mleczno-barwiącej, cząsteczki pędzą wokół, próbując się związać. Farby są  wypychane i wydają  się pękać. W końcu wszystkie cząsteczki wiążą się i reakcja ustaje.

Takie małe eksperymenty są proste w wykonaniu, zazwyczaj posiadamy wszystkie niezbędne składniki a przede wszystkim miło spędzamy czas ucząc się i bawiąc jednocześnie.

Polecam!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Osobowość typu skaner czyli gdy łapiesz kilka srok za ogon

Maski i różdżki z filcu - sposób na udane przyjęcie dla dziecka